TRad TRad
994
BLOG

Klamstwo wg PiSz(cz)ących lemingów

TRad TRad Polityka Obserwuj notkę 117

Na pewnym blogu zamieściłem umiarkowanie kontrowersyjny komentarz. Napisałem, cytuję:

Za rządów PiS zadłużenie cały czas rosło.

 

Właścicielką blogu zatrzęsło.

I na tym zakończyłeś swoje popisy, bo nikogo nie interesują te kłamstwa.

 

Że mnie zablokowała, wisi mi nacią od marchewki. Ale interesujące jest uzycie terminu "kłamstwo". Kłamstwo jest odwrotnościa prawdy. O prawdzie zaś tak pisał św.Tomasz z Akwinu: verum est adaequatio intellectus et rei. Prawda to zgodność naszego sądu z rzeczywistością, z faktami.

 

A jakie są fakty? W 2006 roku deficyt budżetu Polski wyniósł 30,6 mld złotych. W 2007 roku - 30 mld zł. W trakcie dwóch lat, kiedy to za politykę fiskalną państwa odpowiadał PiS, zadłużenie Polski wzrosło więc o ponad 60 000 000 000 złotych.

 

Drogie PiSlemingi. Aby zadłużenie malało, kraj musi mieć nadwyżkę budżetową. W historii III i IV RP nie przytrafiło sie to ani razu. Ba, tylko raz zdarzyło się, aby budżet był zrównoważony. W 1990 roku, gdy premierem (bardzo słabym, nawiasem pisząc) byl Tadeusz Mazowiecki. Ronald Reagan powiedział kiedyś "Fakty są uparte". I to uparte fakty, a  nie ja,  utrzymują, że PiS zadłużał Polskę, tak jak zadłużały Polske wszystkie rządy po 1990 roku.

 

Droga ESKO, jeżeli nie życzysz sobie, aby osoby mające poglądy odmienne od Twoich zakłócały Ci hakunę matatę na Twoim blogu, blokuj je śmiało. To Twoje słuszne prawo. Ale nie zarzucaj im kłamstwa, gdy wytykają Twoje nieuctwo, bo się kompormitujesz.

 

PS Bieżąca notka nie uczestniczy w potyczkach kibolstwa PO i PiS ani nie glosi wyższości PO nad PiS. Ot, prostuje potwarz opublikowaną przez prominentną blogerkę S24. I dlatego na SG się nie znajdzie :)

TRad
O mnie TRad

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka